Akuku! Czyli co tam jest?
Nurkując podziwiamy powierzchnię i ukształtowanie dna, bujną roślinność i różne gatunki ryb, nie zdając sobie sprawy z tego, czym jeszcze może nas zaskoczyć podwodny świat.
Zaprezentuję teraz technikę znaną doskonale starym wyjadaczom podwodnych łowów. Pod kłodą/nawisem skalnym/w jamie z otworem siedzi ryba i cały sęk, żeby wiedzieć jak tam zajrzeć nie płosząc ryby. Płyniemy pionowo w dół i gdy jesteśmy blisko nawisu patrzymy czy można bezpiecznie zaprzeć się o niego rękoma (tzn. czy nie skaleczymy się). Łapiemy się krawędzi lub, jeśli to niemożliwe zapieramy się wykorzystując tarcie i lekko sterujemy płetwami by nasza głowa znalazł się na wysokości pustki. Ważne jest, aby delikatnie dotykać tego, czego się chwytamy by nie narobić hałasu. Teraz możemy podziwiać, co w środku siedzi, czasem piękna ryba, czasem nic. Ja zamiast kuszy używam aparatu fotograficznego, jednak sam widok również warty jest stosowania tej metody.
Wstecz