Płetwy odgrywają sporą rolę w nurkowaniu, bez nich ciężko byłoby nam osiągać większe głębokości. Dlaczego tak się dzieje? Otóż chodzi tu głównie o spalanie tlenu i prędkość. Nurkując bez płetw w dół o wiele szybciej spalimy tlen niż robiąc to samo w płetwach, ponieważ nie potrzebujemy tak wielkiego wysiłku by pokonać większą odległość. Moim zdaniem, jeśli zaczynamy przygodę z nurkowaniem bezechowym należy bezwzględnie zdecydować się na zakup płetw.
Generalnie dzielimy płetwy na kaloszowe i paskowe. Podział ten mówi nam o budowie kalosza płetwy, czyli miejsca, w które wsadzamy nogę. Istnieją płetwy stworzone dla nurków, sprzętowych, które mają kalosz otwarty z tyłu, z paskiem, który można regulować i zapiąć. Ten rodzaj płetw nas nie interesuje. Płetwy kaloszowe również można podzielić ze względu na kalosz. Są kalosze wykonane z miękkiej gumy, które dobrze przylegają do nogi i wykonane z trochę sztywniejszego materiału, które nie przylegają mocno do nogi. Te, które mają luźniejszy kalosz są stworzone z myślą o tych, którzy zakładają skarpety neoprenowe, natomiast te ściśle przylegające są stworzone z myślą o nurkujących w ciepłych wodach.
Kolejnym podziałem płetw będzie ze względu na budowę pióra, czyli tej dłuższej części.
- Płetwa snorkelingowa. Jest ona krótka, posiada zazwyczaj miękkie pióro, choć zdarzają się modele sztywniejsze, pływanie w niej jest bardzo przyjemne. Idealnie nadaje się dla początkujących, którzy nie chcą przeznaczyć majątku na zakup płetw. Nadaje się również do spływów rzecznych, co na pewno zainteresuje bardziej zaawansowanych. Ich minusem jest to, że nie nadają się do osiągania dużych głębokości.
- Płetwa freedivingowa. Płetwy te charakteryzuje ich długość ok. 90cm, dzięki której przy nie wielu ruchach osiągamy sporą prędkość, jednocześnie nie męcząc się. Pod wodą sprawdzają są świetne. Kolejną ich zaletą jest sprężystość. W zasadzie wykonujemy ruch nogi w jedną stronę, a w drugą płetwa się odgina sama, my tylko jej lekko pomagamy. Modele z wyższej półki są wykonane z karbonu (włókno węglowe), jednak są one bardzo drogie. Minusem tych płetw jest to, że są podatne na zniszczenia i ciężko się w nich pływa na powierzchni.
- Płetwa spearfishingowa, czyli do łowiectwa podwodnego. Pozwoliłem sobie tak sklasyfikować płetwy, które mają wszystkie cechy, co płetwy freedivingowe. Różnią się tylko tym, że są bardziej toporne i bardziej odporne na zniszczenia. Ich odporność jest jednocześnie jest ich wadą, ponieważ są one zazwyczaj cięższe, oraz nie pracują w wodzie tak dobrze jak powyższe.
- Monopłetwa, czyli jedno pióro i dwa kalosze. Jest to płetwa stworzona z myślą o freediverach, na wzór płetwy delfina. Mamy w niej złączone nogi a jej pióro ma bardzo dużą powierzchnię nośną, co daje bardzo dobre efekty. Jej minusem jest cena oraz brak pewnego rodzaju komfortu. Można się czuć dosyć nieswojo, gdy mamy złączone nogi i nie możemy swobodnie nimi poruszać.
Przy wyborze powinniśmy się kierować powyższymi kryteriami, oraz pamiętać by kalosz płetwy był dobrze dopasowany do naszej nogi, tzn. nie obcierał, ani nie uciskał. Kalosz może być luźniejszy pod warunkiem, że po włożeniu skarpety neoprenowej będzie leżał dobrze, jednak wtedy możemy nurkować w takich płetwach tylko mając na sobie skarpety.
Przykładowe zdjęcia płetw
« Wstecz
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL